Masz wrażenie, że AI jest wszędzie – oprócz chwil, gdy naprawdę jej potrzebujesz? Dobra wiadomość: w 2025 Google zebrało 40 najbardziej przydatnych trików, które faktycznie robią robotę. Zła: wciąż trzeba wiedzieć, o co poprosić.
Zamiast przekopywać pół internetu, wybrałem z tej czterdziestki najpraktyczniejsze wątki: jak dzięki Gemini 3 nauczyć się czegokolwiek szybciej, jak w AI Mode w Search tworzyć na poczekaniu interaktywne narzędzia, jak planować z głową i gdzie AI realnie skraca czas w pracy. Do tego szerszy kontekst: agentowe przepływy, które w firmach już dziś wygryzają „manualne” klikanie.
Rok 2025 to dla Google wysyp nowości: od rodziny Gemini, przez nowy tryb AI w wyszukiwarce, po aplikacje do nauki, badania i kreatywne narzędzia foto-wideo. Co ważniejsze, te klocki zaczynają się łączyć: AI przestaje być czatem w okienku, a staje się interfejsem, który buduje interfejsy na żądanie. W tle biznes rozgrzewa się do agentów – półautonomicznych pomocników składających plan, wykonujących kroki i proszących o potwierdzenie, gdy trzeba.
Od nauki po kalkulatory: co realnie działa
Najmocniejszy trend z listy Google? Uczenie się „po ludzku”. Gemini 3, dostępny w aplikacji Gemini, AI Mode w Search czy AI Studio, bierze dowolne wejście – tekst, wideo, kod – i rozkłada je na fragmenty we właściwym tempie. Masz gęsty artykuł naukowy? Poproś o interaktywny przewodnik zamiast streszczenia: kroki, pytania kontrolne, proste wizualizacje, a jeśli trzeba – symulację z parametrami do kręcenia gałkami. To nie magia, tylko solidna didaktyka podana przez model, który umie łączyć media. [1]
Drugi hit: generatywne interfejsy w odpowiedziach Search. W AI Mode możesz kazać Gemini 3 zbudować „na żywo” narzędzie do Twojego problemu – jak kalkulator kredytu hipotecznego z dwoma wariantami do porównania i sumą kosztów w czasie. Zamiast przepisywać wzory do Excela, dostajesz działający panel, który reaguje na dane, o które prosisz. Takie mini-aplikacje na żądanie zmieniają wyszukiwarkę z listy linków w środowisko pracy. [1]
Wreszcie: planowanie i organizacja. Od „przetłumacz mi to badanie na plan działania” po „rozpisz 3 ścieżki projektu, oszacuj ryzyka i zrób checklistę” – modele wreszcie radzą sobie z wieloetapowością, nie tylko z ładnymi zdaniami. Sztuczka polega na tym, by prosić o strukturę: harmonogram, kamienie milowe, kryteria decyzji. Mniej „napisz esej”, więcej „zaproponuj plan, a ja go zatwierdzę”.
Agent na etacie
Po stronie firm to już nie teoria. Według raportu Google Cloud o trendach agentowych na 2026, zespoły delegują całe porcje pracy agentom, a ludzie przesuwają się w stronę nadzoru i decyzji. Przykłady z raportu są dość obrazowe: ponad 57 tys. pracowników w Telus regularnie używa AI i oszczędza średnio 40 minut na interakcję. Suzano, gigant w produkcji masy celulozowej, zbudował agenta na Gemini, który tłumaczy pytania w naturalnym języku na SQL – skracając czas zapytań nawet o 95%. To nie są prezentacje na konferencję, tylko twarde procesy biznesowe. [2]
Co to ma wspólnego z Twoją listą „AI tips”? Wszystko. Te same mechanizmy – rozumienie celu, planowanie kroków, budowanie małych interfejsów – to klocki, z których składasz codzienną automatyzację. Różnica między „czatem” a „agentem” to tak naprawdę różnica między pojedynczą odpowiedzią a pętlą: zbierz dane, wykonaj akcję, pokaż wynik, zapytaj co dalej.
Fakty, które warto znać, zanim klikniesz
- Gemini 3 stał się osią wielu nowych funkcji Google: od nauki i planowania, przez tworzenie wizualizacji, po pracę na różnych typach danych. W praktyce oznacza to, że możesz mieszać wejścia (np. wideo + PDF + tabela) i oczekiwać spójnego, interaktywnego wyniku, a nie pięciu oddzielnych odpowiedzi.
- AI Mode w Search nie tylko „odpowiada”, ale potrafi wygenerować prosty interfejs – kalkulator, porównywarkę, symulację – dopasowany do Twojego zapytania. Warto od razu definiować kryteria: „pokaż całkowity koszt, stopę efektywną, próg opłacalności przy X”.
- Google regularnie dowozi aktualizacje wokół tej osi: „AI jako proaktywny partner, który pomaga uczyć się, planować i domykać sprawy”. Widać to po integracjach w aplikacji Gemini, AI Studio i trybie AI w wyszukiwarce.
Drobna ironia na koniec tej sekcji: im bardziej AI jest „proaktywna”, tym bardziej musisz być precyzyjny. To jak proszenie chirurga-robota o „coś z tym zrobić”. Daj mu plan i granice, a wykona perfekcyjną robotę. Powiedz „popraw to” – i w najlepszym razie poprawi nie to, co trzeba.
Jak wycisnąć z tej „czterdziestki” najwięcej
- Zamiast prosić o odpowiedź, proś o narzędzie. „Stwórz porównywarkę X vs Y z trzema scenariuszami i wykresem kosztów/korzyści”.
- Ucząc się nowego tematu, załaduj źródło (PDF, notatki, fragment kodu) i poproś o interaktywny przewodnik z checkpointami oraz pytaniami testującymi zrozumienie.
- W pracy myśl jak kierownik projektu: „Zdefiniuj cele, zaproponuj plan 5 kroków, określ dane wejściowe, które muszę dostarczyć, i wskaż ryzyka z progami decyzji”.
- Przy kalkulacjach i symulacjach zawsze dodaj zakresy i założenia, a potem poproś model o ich wypisanie. Transparentność to najlepszy test jakości.
Ryzyka i odrobina sceptycyzmu
Nie wszystko, co wygląda dobrze w demie, wytrzymuje zderzenie z rzeczywistością. Generatywne interfejsy kuszą wygodą, ale mogą maskować uproszczenia. Agent, który pisze SQL, jest wspaniały – do momentu, gdy nie rozumie niuansów schematu danych i wyciąga mylne wnioski. Dlatego zasada numer jeden: nadzór i walidacja. Zasada numer dwa: prywatność i dostęp – wrażliwe informacje trzymaj w środowiskach, które mają polityki zgodne z Twoją branżą. I zasada numer trzy: nie myl szybkości z rzetelnością.
Podsumowanie
W 2025 AI przesunęła się z „odpowiadacza” do „współpracownika”. Czterdzieści tipów od Google to w praktyce instrukcja, jak myśleć o modelach jak o narzędziach do budowania innych narzędzi. Jeśli będziesz traktować Gemini 3 i AI Mode w Search jak konstruktora mini-aplikacji, a nie generator tekstu, zrobisz wielki skok w produktywności. Pytanie do Ciebie brzmi więc nie „co AI może dla mnie napisać?”, tylko „jaki interfejs do mojego problemu AI może mi zbudować – i jak będę sprawdzać, że działa?”.
Źródła
- [1] https://blog.google/technology/ai/ai-tips-2025/
- [2] https://blog.google/products/google-cloud/ai-business-trends-report-2026/
- [3] https://wired.com/story/backchannel-2026-predictions-tech-robots-ai/
- [4] https://blog.google/technology/ai/google-ai-updates-november-2025/
- [5] https://blog.google/products/search/google-search-ai-mode-update/
To nie jest ozdobnik. To ślad po procesie: ile informacji było szumem, ile stało się wiedzą i jak wyglądał research, zanim powstał ten tekst.
1. Zbieranie sygnałów (discovery)
- Znaleziono materiałów
- 80
- Wybrane do analizy
- 52
- Odrzucone
- 28
- Duplikaty
- 3
- Klastry (wątki)
- 52
- Expansion - użyto
- tak
- Expansion - dodano
- 1
2. Selekcja i filtrowanie
- Odrzucono po tytule
- 62
- Odrzucono semantycznie
- 7
3. Wyszukiwanie i wzbogacanie
- Zapytania wyszukiwawcze
- 10
- Unikalne wyniki
- 83
- Kandydaci
- 8
- Dodane z wyszukiwania
- 1
- Przeskanowano URL-i (seed)
- 4
4. Finalny kontekst
- Źródła użyte w tekście
- 5
- Źródła (domeny)
- 2
- Wikipedia - kontekst
- nie
- Expansion - kontekst
- +1
- Wyłuskane liczby
- 0




